Po śmierci bliskiej osoby jedyne, czego chcemy to móc znowu z nią rozmawiać, spędzać czas, dotknąć.
Człowiek po stracie czuje jakby tracił cząstkę siebie, zwłaszcza jeśli bliska osoba nie była tylko bliska ze względu na więzy krwi, ale także bliska emocjonalnie. Człowiek jednak po tak silnym przeżyciu nie jest w stanie normalnie funkcjonować, jak sprzed przykrego wydarzenia. Ciężko jest mu zdobyć się na uśmiech, bo mimo że jakoś tam się uśmiecha, to w sercu smutek całkowicie go dobija. Oczywiście, nie chodzi o to, aby zamartwiać się, bo zmarły za życia pewnie nie chciałby, aby ktoś tak cierpiał. Warto jednak przeżyć trudne emocje i pozwolić sobie na czas zadumy, a nawet swego rodzaju niedomaganie. W trosce o dobro swoich klientów, zakład pogrzebowy (Kraków polecamy EPITAFIUM) ma do dyspozycji nie tylko karawany, które bez problemu przewiozą zmarłego, ale i całą oprawę ceremonii. Co jednak najważniejsze, kiedy samemu nie jest się jednak w stanie dojechać do zakładu, to istnieje możliwość, że przedstawiciel wybierze się osobiście w celu dopięcia szczegółów. Jest to duża pomoc zwłaszcza z uwagi na to, że żałobie towarzyszą bardzo różne, ale negatywne emocje. Da się zauważyć, że zlecający cenią sobie taki rodzaj wsparcia i chętnie korzystają z takiej usługi. Warto się zastanowić, czy nie lepiej byłoby pozwolić kadrze działać wedle swojego planu, ale jednak skonsultowanego ze zlecającym, tak aby sprawy popchnąć do przodu, a jednak nie zamęczyć się.
Nigdy nie będziesz sam/a
To, że doświadczasz trudnych emocji związanych z pochówkiem bliskiej osoby, to nie znaczy, że cała ceremonia pogrzebowa musi być bolesna. Oczywiście, jest to czas, kiedy bezpowrotnie chowa się człowieka, ale warto pamiętać, że z odpowiednimi ludźmi można znieść bardzo wiele. Dlatego poza tym, że dobrze jest otaczać się innymi bliskimi, tymi, którzy znali zmarłego i będą z wyrozumiałością i empatią podchodzić do przeżyć cierpiącej osoby, to także warto skorzystać ze wsparcia fachowców mających doświadczenie oraz wiedzę potrzebną do sprawnego zaplanowania pogrzebu. Co prawda, dla nikogo nie jest to szczęśliwy czas, ale jednak nie musi być on czasem cierpienia. W końcu na ceremonii zbiorą się osoby, które chcą uczcić pamięć zmarłego, jakoś tam są z nim powiązani, więc wówczas warto wyprawić stypę. Ludzie, którzy mogą koło siebie usiąść i zjeść będą lepiej wspominali pogrzeb, a jeśli jeszcze stworzyć np. film, czy kolaż zdjęć upamiętniający osobę zmarłą, to może i pojawią się jakieś zabawne anegdotki, czy historie z życia osoby zmarłej, które dowiodą, że w dalszym ciągu znajduje się w sercach wielu z zebranych.